Czy rozwój musi boleć?

Skoro piękno rodzi się w bólu, to czy nasz rozwój osobisty też musi boleć? Może nie warto trzymać się tego utartego schematu. Takie myślenie nas tylko zniechęca do działania. Wolimy nie robić nic, ponieważ nie przynosi nam to bólu. A gdybym Ci powiedziała, że wcale nie musi tak być. Gdybym Ci powiedziała, że rozwój osobisty oraz praca nad sobą może być przyjemna, a zarazem efektywna?

Zapraszam na filmik.

Do przeczytania:

Jak wszyscy zauważyliśmy świat dookoła się zmienił. Mamy początek 2021 roku i jesteśmy w trakcie światowej pandemii. Sytuacja wygląda tak, że dla niektórych osób jest to idealna możliwość do pracy nad sobą, do pracy z rozwojem osobistym.

Przebudzenie

Dzięki temu, że świat się zmienia, okazuje się, że można zwracać uwagę na inne wartości niż zwracało się do tej pory. Jeżeli jesteś właśnie taką osobą to zaczynasz dostrzegać i rozumieć, że na świecie jest coś więcej niż tylko wygodny samochód i ciepłe mieszkanie. Zaczynasz interesować się, jak naprawdę działa wszechświat oraz otaczające nas energie. Jeśli jest tak, jak to opisałam i czujesz, że się przebudziłeś, to trafiłeś pod właściwy adres, ponieważ przy użyciu różnych metod przybliżam ludziom, jak faktycznie funkcjonuje wszechświat.

Czy rozwój osobisty musi boleć?

Na początku chciałam odpowiedzieć na pytania nurtujące wiele osób, zainteresowanych rozwojem osobistym, a mianowicie, czy rozwój osobisty musi boleć? Czy trzeba cierpieć w trakcie rozwoju osobistego? Czy trzeba robić coś wbrew sobie, coś co mnie boli? Czy to musi być straszne przeczycie? itd.

Odpowiedź zależy przede wszystkim od tego, co masz w środku. Jeżeli Twoje dzieciństwo było lekkie i przyjemne bez żadnych większych traum, a Ty chcesz poszerzyć swoje horyzonty, ponieważ zainteresował Cię temat energii wszechświata, to wystarczy poczytać kilka mądrych książek dotyczących tej tematyki. Na moim kanale znajdziesz filmik, w którym polecam oraz opisuję lektury wspaniale poszerzające naszą percepcję na temat wszechświata.

Natomiast jeśli w Twoim dzieciństwie zostały przebyte jakieś traumy i masz przez to poblokowane emocje, to praca nad sobą jednak może trochę boleć. Polecam więc poza książkami również wykonanie portretu numerologicznego, dzięki któremu będziesz wiedzieć, na jakiej płaszczyźnie musisz działać, by sprawnie osiągnąć swój cel. 

A jeśli w Twoim dzieciństwie zostały przebyte naprawdę duże traumy, to Twoje emocje mogły się zblokować do takiego stopnia, że masz je wyparte. Czyli nie masz ochoty w ogóle o tym rozmawiać, ani nawet myśleć. Zatem jeśli chcesz się odblokować, to rozwój osobisty może mocno zaboleć. Ponieważ aby przepracować traumy oraz blokady z dzieciństwa musisz się do nich cofnąć i jeszcze raz je przeżyć, aby naprawdę skutecznie się ich pozbyć.

Rozwój osobisty jest bardzo specyficzną przygodą ze względu na to, co chcemy osiągnąć oraz na to, co mamy w sobie. 

Metody dające dogłębne oczyszczenie

Jeżeli wybierzecie sobie fajną grupę, to może okazać się ona nieoceniona we wsparciu Was podczas tego procesu.  Może być tak, że na warsztatach wszyscy będziecie płakać, co będzie dowodem głęboko oczyszczającej energii. Gdy robię ludziom oczyszczenia w Kronikach Akaszy, to bardzo często ludzie płaczą. Płacz jest najlepszym wyznacznikiem oczyszczenia, dzięki niemu wiemy, że nasze blokady na pewno się rozpuszczają. 

Jeżeli zdecydujesz, że bierzesz życie w swoje ręce i jeżeli naprawdę zależy Ci na tym, żeby ogarnąć siebie energetycznie, to pomimo bólu, nie odpuszczaj. Pomyśl sobie, że gdyby dziecko odpuściło naukę chodzenia dlatego, że parę razy się przewróciło, to nigdy nie nauczyłoby się chodzić.

Ważne jest, żeby zacząć decydować o swoim życiu, żeby faktycznie wyjść z tego zblokowanego stanu oraz myśli, że coś jest zależne od kogoś, a nie od Ciebie. Wszystko zależy od Ciebie, jesteś dokładnie tym co myślisz, ponieważ wszystko jest energią.

Zróżnicowanie motywacji do działania

Jedni muszą zacząć nad sobą pracować, ponieważ są w naprawdę opłakanym stanie. Inni natomiast po prostu chcą się dowiedzieć czegoś więcej. Chcą zdobyć wiedzę, która pomoże im jeszcze bardziej rozwinąć skrzydła, aby nadać jeszcze większego pędu oraz skuteczności ich działaniom w różnych dziedzinach życia. Zależy to wszystko od pobudek jakie mamy. Jedni chcą poznać metodę na zarabianie pieniędzy, kolejni na zdobycie lepszej pracy, inny na zdrowie, a jeszcze inni na udany związek.

Naprawdę, z różnych pobudek zaczynamy swój rozwój osobisty. W moim przypadku była to chęć schudnięcia, robiłam wszystko, aby schudnąć i nie mogłam. Nie pomagały diety, aktywność fizyczna, totalnie nic. Zdecydowałem się więc pojechać na warsztaty prowadzone przez Buddyjskiego mistrza. Podczas warsztatów była możliwość zadania pytania mistrzowi. Zapytałam więc co mogę zrobić, aby schudnąć. Do dzisiaj wysyłam mistrzowi swoją wdzięczność za to, że poszerzył moją percepcję swoją odpowiedzią. Do tej pory stosuję jego metodę, a nawet rozszerzyłam ją. Efektem tej pracy jest filmik na moim kanale poruszający ten temat. Przekonałam się, że odchudzanie, tak jak wiele innych rzeczy, znajduje się w naszej głowie i nigdzie więcej.

Autor: Olga stępińska

Skomentuj

O autorce

Olga Stępińska