Jak zacząć medytować? Medytacja dla początkujących

Jeżeli zastanawiasz się jak zacząć medytować i co jest do tego potrzebne, to w tym tekście opowiem Ci wszystko krok po kroku. Medytacja to cudowna rzecz, dlatego warto wiedzieć jak z niej korzystać.

Medytacja – jak się jej nauczyć?

Niektórym wydaje się, że żeby medytować potrzeba posiadać jakieś specjalne umiejętności. Inni twierdzą, że nie są w stanie medytować, bo nie są w stanie skupić się wystarczająco długo na jednej rzeczy. Jeszcze inni twierdzą, że nie widzą od razu efektów medytacji.

Cytując moich nauczycieli „medytacja jest to prezent jaki umysł daje sam sobie”. Medytowałam pod okiem wybitych nauczycieli, należę do szkoły Karma Kagyu i w ciągu siedmiu lat skończyłam praktyki wstępne Nyndro, następnie otrzymałam od mojego nauczyciela buddyjską medytację, którą mam wykonywać do końca mojego obecnego życia.


I tak już od kilkunastu lat wstaję codziennie o 5 rano i oczyszczam umył, by naprawdę świeżo zacząć nowy dzień. Dla mnie to już nawyk, jak mycie zębów. Zachęcam do zaczynania dnia w ten sposób wszystkich, którzy chcą harmonijnie i w miarę szybko się rozwijać.

Jeszcze zanim poznałam moich nauczycieli, aby się odstresować, coś przyciągnąć czy uzdrowić przepływ energii w moim bolącym ciele, wykonywałam proste medytacje prowadzone

Jeżeli chcesz wiedzieć więcej na temat rodzajów medytacji, jak się do tego przygotować możesz sięgnąć do mojego live na Youtube, który odbył się 31.03.2022 r. – mówię tam dużo na temat rodzajów medytacji, na temat tego, po co medytujemy i jak się do tego zabrać od strony, powiedzmy, technicznej. Dzisiaj natomiast będę się skupiała na stronie praktycznej medytacji.

Jak się ubrać do medytowania?

Ubieramy się jak najwygodniej. Nie da się usiąść w pozycji medytacyjnej w ołówkowej spódnicy i szpilkach, chociaż medytować w biurze oczywiście też można, jednak wtedy warto ją zdjąć jeśli jest taka możliwość. Natomiast jeśli chcemy podejść poważnie do medytacji, warto ubrać się wygodnie. Dla niektórych kolor ubrań podczas medytacji może mieć znaczenie, dlatego ja medytuje w białej bluzce, ponieważ w takim kolorze najlepiej się czuję podczas medytacji. Do medytacji wybieram spodnie dresowe, ale mogą być też leginsy. Nie polecam za to medytować w jeansach, bo zwyczajnie jest niewygodnie. 

Poduszka do medytacji

Kolejną rzeczą, którą warto mieć do medytacji to poduszka. Moja poduszka jest okrągła i wypełniona gryką, bardzo wygodna. Poduszka pozwala nam usiąść w taki sposób, aby kanał energii, który idzie wzdłuż kręgosłupa, mógł być jak najbardziej wyprostowany.

Jak usiąść do medytacji?

To, jaką pozycję wybierzemy podczas medytacji, jest uzależnione od tego jaki medytacja ma mieć cel.

Można siedzieć, można leżeć, można chodzić (o tym też więcej mówię na tym live, o którym wspominałam wcześniej). Podczas medytacji buddyjskiej nauczyłam się medytować na siedząco i teraz medytuje tak zawsze. Najlepiej wtedy usiąść na poduszce, prawą nogę mamy przed lewą nogą. Jak już ułożymy nogi, to wtedy ustawiamy poduszkę pod pupą, tak, żeby było nam wygodnie. I mamy na tej poduszce wygodnie siedzieć, kręgosłup wyprostowany, brzuch wciągnięty, podbródek do siebie i staramy się w tej pozycji wytrzymać. Można na początku sprężać i rozprężać pośladki, aby znaleźć sobie wygodną pozycje na poduszce. Nie krzyżujemy ani rąk, ani nóg, nie siedzimy „po turecku”. Ręce kładziemy na udach lub kolanach tak, aby było najwygodniej.

Oczy – zamknięte czy otwarte podczas medytacji?

Warto podjąć decyzję czy zamykamy, czy otwieramy oczy. Na początku zawsze polecam żeby zamykać oczy. 

Pierwsza rzecz w każdej medytacji: skupiasz się najpierw na swoim ciele, czyli wygodnie siadasz, pozwalasz sobie poczuć to ciało, zamykasz oczy. Wyciszasz myśli, pozwalasz by wszystkie twoje sprawy zostały na zewnątrz pomieszczenia, w którym medytujesz i skupiasz się na oddechu. 

No to spróbujmy…

Wdech i wydech.

Pozwalasz sobie być w tym stanie. Pozwalasz by wszystkie myśli już cię nie angażowały.

Wdech i wydech.

Poczuj, że przenosisz się na piękną łąkę.

Wdech i wydech.

Pogoda jest dobra, nie jest ani za ciepło ani za zimno. Wieje delikatny wiaterek. Jest ci po prostu dobrze.

Wdech i wydech.

Poczuj, jak nie musisz się niczym zajmować. Poczuj, jak miło i przyjemnie ci się oddycha. Poczuj, że czas wokół ciebie może się zatrzymać. I nic ani nikt cię teraz w nic nie angażuje. Jesteś ze sobą, jesteś w sobie.

Teraz napełnij się ciepłem z tego słońca.

Wdech i wydech.

Poczuj się dobrze, poczuj się błogo i poczuj się ze sobą w pełni bezpiecznie.

Wdech i wydech.

Poczuj, że to jest łąka, że to jest twoja część wszechświata i możesz tu wracać tak często jak będziesz potrzebować.

Powolutku otwórz oczy…

To była bardzo prosta medytacja, zarazem pewnie dla niektórych bardzo trudna. W medytacji chodzi o to, żeby oderwać się na chwilę od tego szumu informacyjnego, w którym żyjemy. Żeby spotkać się ze sobą, ze swoim światłem, ze swoimi myślami. Jeśli czujesz, że masz przewodzenie od aniołów, możesz się spotkać w swoich medytacjach z aniołami. Wejście w Kroniki Akaszy to nic innego jak medytacja, którą wywołujemy w sztywno określony sposób. Zachęcam cię do tego, abyś praktykował medytacje krótsze, dłuższe, medytacje na cel, ale nie rzadziej niż codziennie, bo żeby medytacja działała, trzeba ją wykonywać codziennie.

Możesz sobie nagrywać afirmacje/dekrety i odsłuchiwać je podczas medytacji. 

Dzisiaj poszedłeś na łąkę, przywitałeś się ze swoją czasoprzestrzenią, bywaj tam najczęściej jak to możliwe.

Medytacje trzeba praktykować, a nie o niej czytać. 🙂

Zapraszam cię do odnalezienia mojej grupy na Facebooku, spotkajmy się tam, bądźmy w kontakcie. 

Autor: Olga stępińska

Skomentuj

O autorce

Olga Stępińska