Ulecz swoją podświadomość i pokonaj lęk

Dobrze wykonana analiza portretu numerologicznego może uwidocznić nam to, czego sami sobie nie uświadamiamy. 

Poznaj historię Kasi, numerologicznej 8, która o dziwo – miała problemy z pieniędzmi. Jak to możliwe?

8 numerologiczna i problem z pieniędzmi?

Przyszła do mnie w wieku powyżej 40 lat.  Katarzyna była 7 z dnia i 35, czyli 8 numerologiczna z całości, więc od razu wiedziałam, że ta współpraca będzie efektywna. 

Ósemki bowiem pracują na celach, a więc ustalamy sobie cele i po kolei je realizujemy. Każdej ósemce polecam, żeby zrobiła sobie taką rozpiskę, jeśli do tego dąży – cele, wyzwania, motywacje – tak, żeby po kolei mogła je realizować.

Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, Kasia  przyszła do mnie z problemem finansowym! Co jest bardzo nietypowe dla ósemek. 

Przyciąganie pieniędzy

Jej firma dobrze prosperowała, ale z jakichś względów kobieta ta ciągle nie miała pieniędzy. Okazało się również, że spłacała długi za błędy przeszłości, a to z kolei bardzo obciążało jej psychikę. 

W pracy terapeutycznej z Kasią wykonałyśmy mnóstwo ćwiczeń dotyczących przyciągania pieniędzy, bardzo dużo ćwiczeń otwierających na energię dobrobytu i wszystko szło dobrze, ponieważ Kasia rzeczywiście zaczęła przyciągać nowych klientów.

Natomiast po kilku tygodniach dopiero okazało się, że problem Kasi leży zupełnie gdzie indziej.

Lęki z dzieciństwa – jak działa podświadomość?

Nasze ćwiczenia dotyczące przyciągania pieniędzy oczywiście pomogło i przyspieszyło pewne procesy, co pozwoliło Katarzynie powoli stawać na nogi finansowo. Jednak podczas terapii pokazały nam się wzorce, które zbudowane były na LĘKU.

Kasia miała ogromny lęk przed odrzuceniem, który pojawił się już w dzieciństwie. Mama Kasi skupiona była bardzo na swojej karierze zawodowej, dlatego Katarzyna wychowywana była przez swoją babcię. Ojciec był bowiem niedostępny. 

To spowodowało, że moja klientka nie nawiązała właściwych relacji ze swoimi rodzicami i już jako dziecko czuła się po prostu odrzucona. Za każdym razem, kiedy mała Kasia wyciągała ręce do swojej mamy, słyszała od niej, że mama nie ma czasu, że mama pracuje, że mama szykuje się do pracy i jest zajęta, itp.

Lęk przed odrzuceniem

To wywołało w Kasi przekonanie, że nie zasługuje ona na miłość i że można ją odrzucić, a to z kolei okazało się mieć ogromny wpływ na jej pracę zawodową, już w dorosłym życiu.

Co ciekawe – Katarzyna ma męża i dzieci, i tam wszystko funkcjonuje dobrze. Natomiast w pracy zawodowej – Katarzyna miała paniczny lęk przed odrzuceniem. 

Jeśli pracujemy w usługach, to taki lęk przed odrzuceniem będzie nam się objawiał m.in. w taki sposób, że będziemy się bać, że klient zrezygnuje z naszych usług. Czyli nie mamy tutaj problemu z pozyskiwaniem klienta, a raczej z jego utrzymaniem, ponieważ lęk przed odrzuceniem powoduje, że popełniamy błędy – zresztą jak w przypadku każdego lęku hamującego. Lęk nas po prostu ogranicza. W przypadku takiego lęku może się okazać, że przyciągamy do siebie klientów, którzy np. „Skaczą z kwiatka na kwiatek”, którzy sprawdzają różnorodne oferty i co chwile zmieniają usługodawców. Przez to możemy wpaść sami w tę swoją pętlę lęku.

Numeroterapeutyczna analiza portretu numerologicznego

Kiedy odkryłam to, co trzymała w sobie podświadomie Kasia, moja klientka aż się popłakała, bo przypomniała sobie to doświadczenie z dzieciństwa, które starała się wypierać. Ja już intuicyjnie czułam, że problem musi być gdzieś indziej, no bo przecież 8 z podpibracji 35, to zazwyczaj osoby, kto®e nie mają problemów finansowych. Osoby te nie mają problemu z energią pieniądza, ale ich problemy mogą co najwyżej pojawiać się na tej płaszczyźnie, żeby zakomunikować nam coś więcej. Dlatego tak ważne jest, żeby zobaczyć cały portret numerologiczny – z portretu Kasi bowiem wynikało, że ma ona do przepracowania kwestie swojego dzieciństwa. 

Kiedy zabezpieczyłyśmy jej strefę komfortu poprzez przyciąganie pieniędzy, dopiero wtedy moja klientka otworzyła się, żeby pracować z tymi przekonaniami, które powstały w jej dzieciństwie. Byłī to przekonania takie jak: „I tak mnie zostawią, i tak mnie odrzucą”, „jestem niewystarczająco dobra, żeby klienci ze mną zostali” (mimo, że taka osoba może być ekspertem w swojej dziedzinie – dla naszej podświadomości nie ma to znaczenia). 

Pułapki podświadomości – jak uzdrowić to, co nas blokuje?

Nasza podświadomość nie prowadzi sprawiedliwego sądu, nie mówi nam o tym jak wyglądamy, jakie mamy zalety, jak to się ma dla nas, tylko nasza podświadomość Działą według programów, które wgraliśmy w nią podczas naszego dzieciństwa. W ogóle nie jesteśmy tego świadomi. Dlatego zapraszam Was do pracy ze swoją podświadomością. Z każdym lękiem da się pracować. 

Z Kasią pozostajemy jeszcze w procesie terapeutycznym, ale już naprawdę widać tego efekty. Kasia przyciąga nowych klientów, którzy z nią zostają i kontynuują współpracę. Dlatego jak widać warto spojrzeć w swoje zakodowane programy w podświadomości i uzdrawiać wszystko, co jest tam blokujące. 

Skomentuj

O autorce

Olga Stępińska