Jak wpływa na nas energia poszczególnych dni? HOROSKOP 2024

Zapraszam na materiał, w którym poruszymy temat horoskopu numerologicznego na 2024 rok. Do studia zaprosiłam Małgosię Cylwik, która jest certyfikowanym numerologiem i numeroterapeutą. Już od dawna pracuje z osobami w terapii, prowadzi sesję, robi bardzo fajne portrety numerologiczne, ale nie tylko. Pasją Małgosi jest również astrologia, dlatego jeśli trzeba mówić o planetach, to nie ma nikogo bardziej odpowiedniego. Gosia jest ekspertem od planet. 

O: Dzień dobry witam Cię serdecznie. 

M: Dzień dobry. 

O: Będziemy się wspierać numeroplanerem, więc jeśli macie swoje numeroplanery, to możecie sobie teraz wziąć, żeby sobie w nie patrzeć, a jak ktoś nie ma, to będziemy starać się też mówić jak można to sobie samemu wyliczyć. Niemniej jednak jak macie numeroplaner i macie wszystko już przeliczone i przemyślane, to życie staje się prostsze. Dobrze, Gosiu, może zaczniemy od tego, że powiemy sobie jak energia planet wpływa na nasz codzienny nastrój? Jaki to ma na nas wpływ?  

Jak żyć w zgodzie w planetami?

M: Na przykład ja nie podejmuję żadnych większych przedsięwzięć w poniedziałki, bo poniedziałek jest pod władaniem księżyca, a księżyc wiadomo raczek, emocjonalny, rozchwiany. Dlatego bardzo często ludzie mówią, że nie lubią poniedziałków, bo wtedy targają nami różne emocje. Najlepiej czuję się w energii wtorkowej, gdzie jest Mars, gdzie ta energia jest już taka troszeczkę waleczna, ale ja jako piątka z dnia, lubię jak coś się dzieje, lubię ruch. Wolę ustawiać sesję na wtorek niż na poniedziałek. Poniedziałek jest taki od wyciszenia. W ogóle uważam, że powinno się zaczynać tydzień od wtorku, poniedziałek powinien być na odpoczynek i na zregenerowanie swoich myśli w głowie, taka mała niedziela. Środa to jest dzień, który jest pod władaniem Merkurego i w tym dniu dobrze idzie przyswajanie różnego rodzaju wiedzy. Bo wiadomo, Merkury: wiedza, nauka i wtedy lepiej czujemy płynny umysł, możemy lepiej się czuć energetycznie. A dzisiaj mamy czwartek, który jest moim ulubionym dniem, bo jest pod władaniem Jowisza, a Jowisz to jest energetyka, rozwój. W ogóle to jest taka szczęśliwa planeta, gdzie możemy czuć się tacy energetycznie wyżej wibrujący. Gdy umawiam sesje w Kronikach Akaszy czy portrety numerologiczne omówione na konsultacji to bardzo lubię “upchać” je w czwartek, bo wtedy moja wibracja też bardziej wzrasta. Wszystkim polecam jakieś większe przedsięwzięcia właśnie w czwartek. 

O: Zaznaczymy tylko, że dzisiaj jest czwartek, kiedy rozmawiamy, nie pamiętam daty publikacji.  

M: Czwartek jest idealny do nagrań, rozmów, czy różnego rodzaju Live’ów albo podcastów. 

O: Na YouTubie Instytutu i na YouTube Szkoły zawsze mamy Live w czwartki o 20:00. 

M: Właśnie! Jeżeli chodzi o piątki, w piątki bardzo lubimy chodzić na randki, na różnego rodzaju spotkania. A to dlatego, że piątek jest pod władaniem Wenus, a wiadomo czemu sprzyja: miłości, pomaga w kontaktach z innymi ludźmi. Mamy większą chęć spotykania się czy nawet randkowania. To jest ogólnie planeta bardzo delikatna i taka energetycznie bardzo fajna. Lubię Wenus, mam ascendent w wadze, więc to jest też moja planeta. Dlatego jak najbardziej polecam różnego rodzaju spotkania w piątki właśnie. Sobota jest już pod władaniem Saturna. A ten zawsze mrozi krew żyłach u wielu osób. Natomiast ja lubię tą planetę z tego względu, że sprzyja nam w planowaniu pracy, możemy coś zacząć robić właśnie w soboty. Planować sobie na kolejny tydzień różne rzeczy. Troszeczkę się wyciszyć, dać siebie zezwolenie na to, żeby pozałatwiać różnego rodzaju sprawy. Bo już w niedzielę, wiadomo, rządzi Słoneczko. A Słoneczko nie sprzyja do tego, żeby siedzieć w domu, pozwala naładować baterię gdzieś w plenerze, iść na spacer, spotkać się ze znajomymi. Pomimo tego, że często niedziela kojarzy się nam z leniuchowaniem to nie. Powinniśmy wyjść z domu, powinniśmy ładować baterie, bo Słońce nam w tym pomoże, żebyśmy energetycznie też się zasilili na cały późniejszy tydzień. 

O: Tyle wiemy z astrologii. Natomiast w numerologii, żeby powiedzieć o tym jak efektywnie zarządzać czasem wykorzystując właśnie energię dni tygodnia, to oprócz tej wiedzy, którą tutaj Małgosia powiedziała na temat astrologii, musimy też pamiętać, że mają na nas ogromny wpływ wibracje liczb. Mamy wibracje światową każdego dnia, ale również mamy wibracje osobistą każdego dnia i wibracje numerologiczną. Nie będziemy teraz tłumaczyć jak to obliczać, bo wszyscy zainteresowani mogą znaleźć to na naszym kanale YouTube. Natomiast możemy powiedzieć jak to połączyć. 

Numeroplaner

M: Powiem, że od kiedy mam numeroplaner to jest genialne narzędzie do tego, żeby troszeczkę odciążyć swoją głowę i nie skupiać się na tym, żeby obliczać codziennie swoją wibrację. Przez to, że sobie policzyłam wcześniej i uzupełniłam naklejki z wibracją dnia osobistego, to otwieram sobie numeroplaner i widzę. Jak chce coś zaplanować do przodu, to otwieram sobie na przykład na 20 stycznia i widzę jaką będę miała wtedy energie w danym dniu. Ja prowadzę też sesję z klientami, którzy przychodzą do mnie i zapisują się na “za jakiś czas”, więc też to mi bardzo ułatwia. Każdemu naprawdę polecam, bo to jest narzędzie, które naprawdę odciąża. Moim zdaniem każdy powinien mieć ten numeroplaner, bo on ułatwia funkcjonowanie w codziennym życiu. Dzisiejsza wibracja dnia jest pod władaniem ósemki, więc też fajnie w sumie, że dzisiaj tworzymy ten materiał, bo ta ósemeczka tak sprzyja. 

O: Pomaga w skutecznej i szybszej manifestacji. Ja dzisiaj mam taką kombinację, że mam czwarty dzień osobisty i ósmy dzień światowy, więc jak planowałam wrzesień, to dzisiaj mam czas na wysyłanie trudnych maili, na podejmowanie decyzji takich mocno materialnych, dotyczących materialnych spraw, na rozmowy biznesowe, które muszę przeprowadzić. Właśnie wczoraj się tak migałam przed nimi, ale dzisiaj już wiem, że mnie ta energia dopadnie i pozwalam sobie po prostu na to, żeby wykorzystać tą energię. Powiedzmy może, Gosiu, co my w ogóle w numerologii i oczywiście trochę może w astrologii, widzimy, jeśli chodzi o ten nowy rok 2024? Co przyniosą kolejne tygodnie, może miesiące ogólnie dla nas? I może chwilkę powiemy też o poszczególnych wibracjach? 

Rok 2024 w numerologii

M: Jeżeli chodzi o rok numerologiczny, to weszliśmy w ósemkę. Poprzedni to była siódemka, zresztą bardzo dużo ludzi się boi tej siódemki, bo ona wycisza. A ja, jako ta piąteczka z dnia, to wyciszenie mi bardzo pomaga. Ten rok będzie bardziej nastawiony na pracę, na pieniądze, na większy ruch. Po tej siódemce, która nie sprzyjała ruchowi, w ósemce pewne sprawy mogą nabrać rozpędu. Każdy może to odczuć, wykorzystać. Ósemka bardzo sprzyja pracy, sprawom finansowym, więc po siódemce, która bardziej była do nauki, to teraz możemy odczuć, że gdzieś oddychamy. 

O: Możemy sobie pozwolić, żeby podejmować ryzyko, bo ósemka pomaga. Jak ósemkę “przewrócimy”, to jest nieskończoność, czyli ona wprowadza energię nieskończoności do tego roku. Każda wibracja oczywiście jest w innym roku numerologicznym, ale o tym już powstał materiał, więc tylko dla przypomnienia możemy powiedzieć: 

  • Jedynki wchodzą w 9 rok, czyli kończą. 
  • Dwójki zaczynają, bo wchodzą w pierwszy rok. 
  • Trójki odpoczywają, bo wchodzą drugi rok. 
  • Czwórki – to jest dla mnie ciekawe, jak będzie ten rok wyglądał dla czwórek – bo one wchodzą w trójkę, więc czy sobie pozwolą na tą spontaniczność i na radość? Zobaczymy. 
  • Piątki zapraszamy do pracy, bo wchodzą w czwarty rok. 
  • Szóstki do zmian, bo wchodzą w piąty. 
  • Siódemki – też jestem tutaj ciekawa, jak będą siódemki się zachowywać w tym roku – bo wchodzą w szósty rok, czyli czas na rodzinę. 
  • Ósemki zapraszamy na poduszki medytacyjne, bo wchodzą w siódmy rok. 
  • Dziewiątki – też jestem ciekawa- bo my wchodzimy w tym roku w ósmy rok, bo my zawsze jesteśmy tak jak wibracje światowa, więc u nas to działa jeszcze mocniej. Jestem bardzo ciekawa jak dziewiątki poradzą sobie właśnie z tą materializacją, z wejściem w energię taką nie zawsze bardzo naturalną dla dziewiątek, bo dziewiątka to chciałabym medytować i uczyć, a tutaj trzeba się zająć jakimiś tam ziemskimi sprawami również. 

Co mówi astrologia?

A co planety mówią na ten rok 2024? Co mówi astrologia? 

M: Będzie sprzyjający teraz. Mieliśmy kiedyś bardzo dużo różnych takich energetycznych rzeczy. Retrogradacje, na szczęście minęły. Teraz troszeczkę odetchniemy i energia też ruszy. Mamy przed sobą pełnię, która będzie za parę dni, także osoby bardziej wyczulone energetycznie będą to odczuwać, ale moim zdaniem wszystko jest do przejścia. To od nas zależy jak do niektórych rzeczy podejdziemy. Jeżeli raczek, czyli ja, przeżyłam retrogradacje, to wszystko jest do przejścia. Ważne, żeby mieć świadomość. Jak mamy wgląd, wiemy jakie są wibracje i dodatkowo dołożymy planety do numerologii, to wtedy możemy się wyciszyć. Wszystko minie i tak jak mówię, wszystko jest do przejścia. Mimo, że ostatni okres był naprawdę energetycznie obciążający pod względem planetarnym, ale jak widać żyjemy. Nic się takiego nie stało. Może jak u kogoś były jakieś “końce” typu: rozwalały się relacje albo jakieś dodatkowe zmiany, to ja uważam, że zawsze zmiany są na plus. Z każdej retrogradacji, z każdej pełni, z każdego nowiu trzeba wynieść coś pozytywnego i czerpać z tego radości i otworzyć się na to co nowe i sprzyjające. Biorąc pod uwagę, że rok ósmy przyniesie bardzo dużo możliwości, więc warto z otwartością czekać na to co przyniesie kolejny dzień.  

O: No właśnie, bo my tak naprawdę te wszystkie wyliczenia i tą całą wiedzę mamy między innymi po to, żeby wiedzieć jak żyć w harmonii i dostrajać się do tej energii poszczególnych dni. Z numerologii mogę powiedzieć, że nie ma sensu zaczynać nic jak jesteś w dziewiątym miesiącu osobistym, w 9 roku, albo w 9 dniu. Nowe rzeczy mają mniejsze szanse, żeby się udać. Jak robimy komuś konsultacje biznesową i mówimy, kiedy ma iść do urzędu, kiedy ma robić posty, kiedy otworzyć to, kiedy tamto, to zawsze wybieramy dla niego te sprzyjające dni właśnie po to, żeby iść z prądem a nie pod prąd.  

M: Dokładnie. Dlatego super narzędziem jest horoskop numerologiczny, który robimy na cały rok i otwieramy sobie i widzimy. Tam jest wszystko. Jak ma się numeroplaner i jeszcze dodatkowo horoskop to już po prostu możemy wszystko.  

O: Tak. Na przykład jak mamy taką kombinację, że jesteśmy powiedzmy sobie w siódmym miesiącu numerologicznym i w drugim osobistym, czyli nie będziemy mieć za bardzo energii do działania, bo ona będzie nas wyciszać, zapraszać do eksplorowania przestrzeni wewnątrz siebie, do medytacji, do kontemplacji, do tego, żeby coś tam sobie w głowie poukładać. Natomiast jak będziemy mieć np. kombinacje 8 i 5 to działać. 

M: Oczywiście tylko działać! 

O: Albo na przykład kombinacje 3 i 5. Wtedy będzie ona pobudzać swoją kreatywność i wtedy na przykład dołożyć sobie taką afirmację: pobudzam twoją kreatywność, i to nawet będzie działać na osoby, które się nie uważają za kreatywne tak na co dzień. Jednak energia tych dni i miesięcy będzie sprzyjać temu, żeby być może odkryć w sobie potencjał, odkryć w sobie jakąś cechę, której do tej pory nie wiedzieliśmy. Z kolei czwórka i ósemka będzie sprzyjać temu, żeby budować, żeby stawiać fundamenty, żeby być w odpowiednim dystansie do wielu rzeczy. Mam jeszcze tylko taką uwagę, że to jak działają na nas planety i jak działają na nas wibracje światowe, to jest jedno i to jest na pewno bardzo ważne i ma na nas duży wpływ. Natomiast według mnie, z mojego doświadczenia wynika, że największy wpływ ma na nas to co wynika bezpośrednio z naszego portretu numerologicznego. Czyli nasz dzień osobisty, nasz miesiąc numerologiczny, nasz miesiąc osobisty. To są rzeczy, które są najbliżej nas, bo o tym dokładnie mówi nasza wibracja. 

M: Dokładnie. A poza tym, jak mamy tą świadomość, że np. jesteśmy teraz w 9 roku osobistym i np. w połączeniu jeszcze z dziewiątym dniem osobistym, jak widzimy, że akurat dzisiaj jest taka energia, to bardziej (przynajmniej tak jest u mnie), że dajemy sobie większą akceptację na to, że mamy jakiś gorszy dzień, albo że jesteśmy energetycznie bardziej osłabieni. Dodatkowo moją planetą jest księżyc i naprawdę odczuwam różne wibracje i energie, dlatego, gdy wiem, to jest to super ułatwienie. Po prostu lepiej się żyje. 

Przepływ energii w tygodniu

O: Jak wykorzystać przepływ energii w tygodniu? Co zrobić, żeby to działało na naszą korzyść? Co byś mogła doradzić? 

M: Sprawdzam po prostu jaki mam dzień osobisty, jaka jest wibracja światowa i tak sobie planuję. Łatwiej mi jest na pewno teraz, jak mam numeroplaner, bo tam sobie na przyszłość planuje i tyle. Jak będziemy mieć świadomość, że poniedziałki nie są złe, bo są po weekendzie, tylko dlatego, że księżyc jednak troszeczkę nam burzy w emocjach, to też wiemy, że dobrze jest jak jest. Przychodzi akceptacja. Bardzo zwracam na to uwagę, sprawdzam. 

O: A czy istnieje coś takiego jak szczęśliwe dni tygodnia w astrologii? 

M: Pewnie! Dzisiaj jest szczęśliwy dzień. Tak jak mówiłam, czwartek jest pod władaniem Jowisza a to jest bardzo fajna energetycznie planeta, pod znakiem rozwoju, pozytywności, sukcesu. Po czwartku jest piątek. Bardzo lubię energię czwartku, piątku i niedzieli. Dlatego, że w piątek jest Wenus, czyli radość, mamy większą ochotę się z kimś spotkać, coś robić. Mamy lepsze pomysły. A w niedzielę jest Słońce, ciepło. Słońce rozświetla. Nawet w Tarocie lubię kartę Słońca, ma fajną energię, rozświetla nawet pochmurny dzień. Warto wykorzystać tą energię planet i wspomóc się energetycznie ich zasobem.  

O: Czyli jak coś planujemy to ważne jest, żeby wziąć pod uwagę tą astralną energię każdego dnia. Jak mówisz, że słońce w niedzielę, to sobie od razu myślę, że idę na spacer z rodziną, z kimś bliskim. Idę na spacer, na plażę czy do lasu. Widzę też taki plus, że w tej astralnej energii z dnia czy tygodni jestem nie tylko ja. Jest też moja córka, mój partner, mój przyjaciel. Znając tą energię numerologiczną czy światową, mamy też większą szansę, żeby się połączyć z naszymi bliskimi, mamy większe szanse, żeby się spotkać w aktywności na przykład wspólnych medytacji. Jak Ty mówisz o słońcu, to ja bardzo lubię taką medytację, że czerpiemy z energii słońca. 

M: Dlatego bardzo często lubimy się spotykać w niedzielę na obiady rodzinne. Nie mówię, że każdy. Można spotykać się na obiady z przyjaciółmi, bo to czas regeneracji. Dobrej energii. A w poniedziałki niekoniecznie. 

O: Czyli Ty doradzasz, żeby jednak posiedzieć sobie w domu w poniedziałki? 

M: Tak, żeby dać sobie taką akceptację, że dzisiaj mogę mieć gorszy dzień. I to nie dlatego, że się zaczyna tydzień, tylko po prostu Księżyc jest taki nostalgiczny, energetycznie zawirowany. Raz czujemy się tak, raz czujemy się tak. Osobiście np. nie stawiam kart w poniedziałki 

O: Ale w sobotę pracujesz za to. 

M: To też różnie bywa. Staram się maksymalnie wykorzystać od wtorku do piątku i też dać sobie taki czas na regenerację i na BHP. Jak pracujemy z ludźmi, pracujemy też od rana do nocy głową bardzo, to trzeba dać sobie przyzwolenie na regenerację. Znaczy nie trzeba, moim zdaniem bardzo ważne i warto sobie też dać takie zaopiekowanie i ten czas chociażby na spacer, na wyciszenie się albo na planowanie właśnie w sobotę tego jakie będą sesje w następnym tygodniu, co zrobię z osobami.  

Dlaczego warto znać swój horoskop numerologiczny?

O: Czyli podsumowując Gosiu powiedz dlaczego warto znać swój horoskop numerologiczny na zbliżający się rok 2024 i co zrobić z tą wiedzą, jak wykorzystać tą przypisaną energię? 

M: Dlatego, że po prostu łatwiej będzie zaplanować i osiągnąć różne rzeczy, czy w danym momencie, w danym miesiącu warto zacząć jakąś szkołę, czy zrobić jakiś kurs, czy złożyć wypowiedzenie z pracy, albo złożyć papiery do sądu. Otwieramy sobie horoskop numerologiczny i wszystko mamy przepięknie opisane. Otwieramy numeroplaner i sobie notujemy, że w tym miesiącu zrobię to i to. To jest super narzędzie, które może pomóc i przede wszystkim ułatwiać życie w tym świecie, w którym my ciągle jesteśmy gdzieś zalatani, biegniemy. W szczególności wiadomo, piąteczki kochane, lubią mieć dużo bardzo na swojej głowie, więc takie odciążenie energetyczne i takie dodatkowe narzędzie jest super. Korzystam i powiem szczerze, że każdemu polecam.

O: Mimo, że jestem z wykształcenia matematykiem, to czasem zdarzało mi się pomylić i na przykład pół dnia chodziłam w czerwonej bluzce i później się okazywało, że wcale nie mam czerwonego dnia pierwszego. I przebierałam się itd. A teraz, jak mam numeroplaner, to mam zaplanowany od razu cały rok. Wiem, że ja teraz jestem jeszcze pod wpływem wibracji 7 i wiem, że jeszcze mam szansę na to, żeby gdzieś tam głębiej wejść w medytacje. Natomiast wiem, że w październiku już mam wibracje 4-8 i tam już muszę być bardziej konkretna. I też mam czas na to, żeby sobie przemyśleć co ja w tym październiku bym chciała osiągnąć?

M: Dokładnie tak! Kiedyś zapisywałam w kalendarzu po prostu, mam taki powieszony kalendarz i tam zapisywałam jaki mam dzień osobisty. Później zapomniałam. A teraz po prostu mam wyklejone na cały rok i mam z głowy.  

O: Jest też miejsce, żeby sobie wpisać co planujemy. To jest dla nas ważne co planujemy. Wydaje mi się, że to bardzo ułatwia. Od razu czytasz sobie jaka jest wibracja światowa dnia, czyli czego możesz się spodziewać z otoczenia. Jeśli jest wibracja dnia powiedzmy 7, to odradzamy rozmowy biznesowe. Jeżeli jest wibracja światowa dnia 2 (dwójka to też jest księżyc w numerologii też to łączymy) i też nie wymagajmy wtedy od świata, że będzie jakoś tak bardzo stał na wysokości działania. Dwójka to jak te poniedziałki Twoje, księżycowe poniedziałki, bardziej jest to czas na odpoczynek. 

M: Dokładnie tak dzisiaj korzystajmy, bo jest ósemka, więc jak najbardziej sprzyja dzisiaj na spotkania. 

O: Myślę, że dobrze wykorzystałyśmy energię dnia światowego, energię naszych dni osobistych i energię czwartku, czyli Jowisza. Gosieńko jak zwykle było cudownie się z Tobą spotkać. 

Autor: Olga stępińska

Skomentuj

O autorce

Olga Stępińska