Na numeroterapię przychodzą do mnie ludzie z różnymi problemami. Czasami mogłoby się wydawać, że te problemy są podobne, bo przychodzą na przykład dwie osoby i mówią „mam problem z pieniędzmi”. Więc na pierwszy rzut oka – ok, obie te osoby mają taki sam problem. Ale czy na pewno?
Zazwyczaj już po pierwszej sesji jestem w stanie się zorientować, że te osoby mają tak naprawdę zupełnie inny problem i tylko pozornie to ten sam kłopot.
Co dla kogo znaczy „mało”?
No więc zobaczmy jak to wygląda. Przychodzi do mnie jakaś osoba i mówi do mnie, że ma problem z pieniędzmi. Ja oczywiście mam dla takiej osoby odpowiednie testy, w określony sposób przeprowadzam wywiad, oczywiście sprawdzam numerologicznie jaką jest wibracją… I teraz powiem Wam szczerze – nie ma znaczenia zazwyczaj jaką wibracją jest ta osoba – jeśli definiuje się ona jako osoba mająca problem z pieniędzmi, to najczęściej jest to problem albo w karmie, albo we wzorcach, w przekonaniach dotyczących pieniędzy.
Problemy z długami
Rozstrzał pomiędzy takimi osobami jest często tak ogromny, że trudno to sobie wyobrazić. Bowiem czasami jest tak, że przychodzi do mnie osoba praktycznie za pożyczone od rodziny i przyjaciół pieniądze, bo ma kolejkę komorników pod drzwiami, bo się pozadłużała, bo nie umiała zagospodarować w dobry sposób pieniędzmi i po prostu ma więcej długów niż włosów na głowie. Zastanawiamy się jak wyjść z tą osobą z tego problemu. Zazwyczaj taka osoba dostaje ode mnie zestaw ćwiczeń i odpowiednich medytacji i uwalnia się stopniowo od poczucia braku, od poczucia winy (bo z każdym kolejnym długiem to poczucie winy rośnie).
Problem z wakacjami
I teraz postawmy sobie obok tej osoby drugą, która również definiuje się jako osoba mająca problem z pieniędzmi, ale jej problem polega na tym, że w tym roku na Bali była tylko 3 razy a nie 4 – jak wcześniej bywało. Dlaczego mówi, że to problem? Bo na przykład dotychczas zarabiała więcej pieniędzy. To nie znaczy, że teraz zarabia mało, bo nawet jeśli zarabia o połowę mniej, to nadal ta osoba zarabia bardzo dużo! Więc w czym problem?
Mam mało, bo tak czuję!
Co się okazuje… wniosek jest taki: na to, jak się definiujemy, nie ma wpływu stan konta. Naprawdę! Niesamowite jest to, że można mieć na koncie zaledwie 25 zł, a czuć, że jest wszystko w porządku, bo przecież jest koniec miesiąca i zaraz przyjdzie wypłata i ze wszystkim sobie poradzimy, a z drugiej strony można mieć na koncie 2 miliony i bać się inflacji, tego, że bank zbankrutuje i że poniesiemy ogromne straty.
Więcej znaczy lepiej czy mniej znaczy więcej?
Otóż obydwie te sytuacje są niezwykle WAŻNE. Obydwa te problemy są tak samo istotne.
Z reguły intuicyjnie zaczynamy bardziej interesować się tą osobą, która „ma mniej”. Mamy dla niej więcej serca, cierpliwości, upatrujemy w niej ofiarę wierzycieli itp. Niemniej jednak problemem może być dla kogoś to, że do tej pory kupował sobie buty za 1000 zł, a teraz musi sobie kupić buty za 200 zł.
UWAGA! OBA TE PROBLEMY TO PROBLEM Z PIENIĘDZMI!
W numeroterapii zajmujemy się bowiem tym, z czym przychodzi do nas nasz podopieczny i SZANUJEMY TO. Nie oceniamy tego. Dla każdego jego problem, będzie tym najważniejszym. Jest to niezwykle istotne w pracy numeroterapeuty i bardzo doceniane przez osoby, które korzystają z numeroterapii, że każdy z tych problemów zostanie potraktowany jako równie istotny, nie zostanie zbagatelizowany i że NA KAŻDY PROBLEM znajdziemy rozwiązania.
Gdzie odczuwasz swój brak?
Gdzie czujesz brak? Zachęcam Was do przeczytania części 1 i 2 wpisów „Dlaczego 'SEKRET’ nie działa” oraz jeśli czujesz, że znajdujesz się w miejscu, w którym ciężko Ci pójść o krok dalej – skorzystaj z moich 33 motywacyjnych złotych myśli, które pomogą Ci w działaniu.
Dowiedz się też dlaczego warto medytować? – być może to pomoże Ci wykonać pierwszy krok w kierunku zmiany, w kierunku rozwoju osobistego i swojego szczęścia. Bardzo Ci tego życzę Drogi Czytelniku!
Autor: Olga stępińska