Numerologia a choroby autoimmunologiczne

Co można powiedzieć według numerologii o chorobach autoimmunologicznych? Czy można w jakikolwiek sposób połączyć nasze wibracje numerologiczne z naszym zdrowiem?

Numerologia a zdrowie i choroby

Dostajemy od was różne pytania i ten materiał jest odpowiedzią na jedno z nich, mianowicie: jak ma się choroba autoimmunologiczna do tego, co może powiedzieć o nas numerologia?

Na początek: co to są choroby autoimmunologiczne? To przejawy autoagresji organizmu – czyli tak bardzo potocznie rzecz ujmując – człowiek sam z siebie wytwarza chorobę. A więc wedug definicji – choroby autoimmunologiczne to grupa chorób, w których układ odpornościowy organizmu niszczy własne komórki i tkanki. Nie jestem specjalistką w zakresie chorób, natomiast starałam się podejść do tematu jak najbardziej profesjonalnie od strony numerologicznej i jak się ma numerologia do zdrowia, skoro o to rzeczywiście pytacie.

Liczby i cyfry zdrowia?

Pierwsza kwestia jest taka, że wszystkie te osoby, które czują, że z nimi coś jest nie tak, zapraszam do innych źródeł niż numerologia, mianowicie np. do książki Louise Hay „Możesz uzdrowić swoje życie”. Lousie Hay w przepiękny sposób pokazała tabelę, w której dokładnie wyjaśnia co oznacza dany problem w ciele i jak sobie z nim poradzić. Oczywiście nikt nie mówi żeby nie iść do lekarza czy do naturopaty czy do osteopaty, ale warto, według mnie, zrobić to dwutorowo. Z jednej strony pójść do lekarza, dostać diagnozę i ewentualnie dostać leki, ale z drugiej strony wejść w Kroniki Akaszy i dowiedzieć jaka jest prawdziwa przyczyna tej choroby. Albo w Kroniki Akaszy albo, tak jak wcześniej powiedziałam, w książki. Wiem, że Bogusia Andrzejewska pisze teraz też książkę, która będzie mówiła o tym jak leczyć się poprzez pracę z umysłem, z emocjami i pracą ze wzorcami w podświadomości. Zachęcam was żeby zgłębiać temat szerzej. 

Nie znalazłam powiązań, które mówiłyby, że jeśli ktoś jest np. numerologiczną piątką to będzie chorował na to, a jeżeli ktoś numerologiczną siódemką to będzie chorował na tamto. Nie ma tego przetrenowanego, nie mam tego doświadczenia. Zazwyczaj wspieram się swoim doświadczeniem we wpisach, ale tu nie spotkałam się z takimi zależnościami, albo one nie istnieją. Dlatego zachęcam was do tego żebyście przede wszystkim, jak okazuje się, że jesteście na coś chorzy, odkryli prawdziwą przyczynę. Znaleźli tą emocję, znaleźli to wydarzenie, znaleźli tą traumę w sobie, cokolwiek co jest w waszym ciele, co powoduje, że tam mamy zastój energii. Według mnie to jest cenniejsze niż szukanie takich wpływów, że np. jak jestem numerologiczną siódemką to częściej będę chorował na serce, a jak jestem trójką to będę chorował na żołądek. Szkoda waszego czasu według mnie. 

Jak obliczyć swoją drogę życia?

Pomagam ludziom chorym na ciele od strony numerologicznej i wtedy wyliczam wibrację główną: dodajemy do siebie wszystkie cyfry stanowiące datę urodzenia i wychodzi nam podwibracja, a z sumy cyfr podwibracji wychodzi wibracja główna. Tu posiłkujemy się datą urodzenia Witolda Gombrowicza 04.08.1904. Podwibracja to dwadzieścia sześć.

Co mówi o Tobie numerologiczna cyfra? – charakterystyka

Nie bez powodu wybrałam kogoś, kogo podwibracja to dwadzieścia sześć, bo jak pamiętacie 26 jest liczbą karmiczną, która mówi nam o tym, że w tym życiu możemy mieć problemy z ciałem. To nie oznacza, że ktoś umrze na nowotwór. To oznacza tylko tyle, że w tym życiu ciało będzie nas zajmować, czyli np. ludzie którzy mają 26, nie mogą schudnąć, nie mogą przytyć, maja lekooporność, mają dużo lęków o ciało. I te lęki wynikają z tego, że w poprzednich życiach to ciało było bardzo eksploatowane. Mówi się, że karma 26 to karma żołnierza i niewolnika, czyli że w którymś z poprzednich żyć, prawdopodobnie taka osoba była żołnierzem. Mechanizmy bycia żołnierzem są takie, że masz broń i teoretycznie masz władzę, a praktycznie nie masz tej władzy, ponieważ musisz wykonywać cudze rozkazy. Jeżeli w portrecie numerologicznym wychodzi wam liczba dwadzieścia sześć, to zdecydowanie ona będzie informacją o tym, że na ciało trzeba będzie zwracać szczególną uwagę. Zachęcam wszystkie osoby, które mają dwadzieścia sześć czy to z wibracji z urodzenia, czy w wibracji imion i nazwisk do przyjrzenia się temu tematowi. Liczba 26 oznacza, że ciało będzie miało tendencję do tego, żeby nas w coś angażować. Nie bagatelizujemy tego, jeśli komuś się coś dzieje w ciele przy dwadzieścia sześć to idziemy do lekarza, sprawdzamy, kupujemy książkę Bogusi Andrzejewskiej, która mam nadzieję, że niedługo zostanie wydana (a może już jest jak czytasz ten wpis) czy książkę Louise Hay i pracujemy ze sobą. To jest według mnie bardzo ważne.

Liczby, które mogą wpływać na nasze zdrowie i życie? Części ciała i ich cyfry według numerologii

Jeśli już wywołałam do tablicy liczbę dwadzieścia sześć to pewnie zainteresuje was to, że oprócz karmy ciała możemy albo z daty urodzenia albo wyliczając wibrację imion i nazwisk, otrzymać liczbę 13, czyli karmę „pracy i pieniędzy”; 14 czyli karmę, która utrudnia związki, karma którą nazywam roboczo „wino, kobiety i śpiew”. Możemy mieć karmę szesnastki czyli karmę rodziny, w której będą się pojawiały lekcje do odrobienia na płaszczyźnie rodziny. Wiem, że każdy ma coś w rodzinie do odrobienia, bo to tak działa, że wybieramy sobie ród. Natomiast bardzo często ta karma to odrabianie lekcji po kimś w rodzie, albo to są osoby powołane do tego, żeby udrożnić energię po kimś w rodzie, albo nie mogą założyć związku, nie mogą stworzyć swojej rodziny chociaż bardzo chcą i prosi się je aby pokornie odrabiały lekcje, które się przed nimi pojawiają właśnie na tej płaszczyźnie. Może się też pojawić karma 19, czyli karma władzy. Tym osobom najczęściej sugerujemy, żeby nie wykorzystywały swojej władzy i przewagi nad innymi w tym życiu. No i karma dwadzieścia sześć, którą już wspomniałam. A także 27, czyli liczba bardzo duchowa. Przez niektórych uwielbiana, innych odstrasza…

Wszystkie te liczby dokładnie opisałam w mojej książce “Prawda zaklęta w liczbach”. Na moim kanale na YouTube znajdziecie dużo filmików dotyczących tych liczb, gdzie jeszcze dokładniej niż w tym wpisie wam o tym opowiadam. 

Podsumowując jeżeli coś się dzieje w waszym ciele, obojętnie czy to jest choroba autoimmunologiczna czy każda inna to pamiętajcie, że za każdą chorobą stoi emocja. Bardzo ważne jest żeby odkryć o co chodzi, żeby potraktować poważnie znaki od ciała i żeby się otworzyć na uzdrowienie. Nie rezygnujemy z lekarza, nie rezygnujemy z naturopaty czy osteopaty, czy z metod, które pomogą nam wyzdrowieć. Uważam, że najlepsze są naturalne: akupresura, bańki, akupunktura. Takie metody, które pobudzają ciało do tego, żeby samo wyzdrowiało. Nie ukrywajmy, że czasem wydarzają się takie sytuacje, że mamy taki stan zapalny i taki ból, że zanim zaczniemy sobie pomagać różnymi metodami to prościej czasem wziąć tabletkę. Wasza decyzja. Od strony numerologicznej jednak ważniejsze będzie jak już sprawdzicie swoją wibrację główną i zobaczycie, że macie tam karmę, czy macie na imię Iwona i tam macie karmę dwadzieścia sześć i karmę szesnaście, i potwierdzicie, że w tym życiu macie ciało, które was angażuje. Macie tą wiedzę, ale teraz warto coś z tym zrobić.

Biorąc pod uwagę, że tematem dzisiejszego wpisu była numerologia i choroby autoimmunologiczne, to życzę wam przede wszystkim zdrowia. Pozdrawiam bardzo czule wszystkie osoby, które mają karmę dwadzieścia sześć. Wiem jak ta karma działa i mogę wam powiedzieć, że są sposoby aby dotrzeć do możliwości przepracowania tej i każdej innej karmy. Jeśli chcesz wiedzieć jak, to zapraszam do innych wpisów lub do materiałów na You Tubie, a także na konsultacje indywidualne.

Autor: Olga stępińska

Skomentuj

O autorce

Olga Stępińska