Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o tym, jak możemy zatracić swoje naturalne predyspozycje do podbijania świata, jeśli zostaną one stłumione, czasem zupełnie nieświadomie, przez inne, otaczające nas wibracje numerologiczne.
Chociaż numerologia zakłada, że ósemki to z reguły trzeźwe umysły i zimna krew, to nienawidzą one przeciętności i wszelkiej połowiczności. Cechuje je ponadto ogromna ambicja. Stety lub niestety – na nasze Dusze mają również wpływ wibracje, które nas otaczają. Niezwykle oddziałują na nas np. nasi bliscy. Tak było z moją klientką, którą historię znajdziecie poniżej.
Kiedy numerologia podpowiada nam, że coś jest nie tak
Miałam przyjemność pracować z podwójną numerologiczną ósemką, czyli z osobą, która zarówno jest 8 z dnia urodzenia, jak i z całości daty urodzenia.
Osoba ta, jak przystało na numerologiczną 8, była bardzo ambitna. Dodatkowo, oboje z rodziców byli piątkami numerologicznymi. Jeśli czytaliście mój post o 5 numerologicznej to wiecie już, że dla piątki nie ma rzeczy niemożliwych – 5 po prostu działa, 5 jest cała w tym, co robi i na wszystkich robi doskonałe wrażenie, stwarzając obraz siebie jako osoby, która doskonale sobie ze wszystkim daje radę.
Wpływ otoczenia na naszą osobowość numerologiczną
W związku z powyższym, ta mała 8 numerologiczna, otoczona rodzicami spod 5, rosła w przekonaniu, że ona nie jest tak szybka, bystra i pomysłowa oraz dokładna jak jej rodzice, którzy byli piątkami numerologicznymi. Nasza ósemka, kiedy weszła w dorosłe życie, miała o sobie takie przekonanie, że wszystko robi źle, niedokładnie, za wolno, że nie jest w stanie ogarnąć swojego życia. Miała dość duże ambicje, ale niewiele osiągała (oczywiście to była jej ocena, tylko w jej głowie). Miała do siebie pretensje właściwie o wszystko.
To spowodowało, że moja klienta zaczęła się powoli wycofywać z życia społecznego, z pracy, przestała się jakkolwiek udzielać zewnętrznie, spędzała czas głównie sama ze sobą, u siebie w domu, dlatego że nie udało jej się również stworzyć szczęśliwego związku.
Kiedy ta osoba przyszła do mnie na terapię, była w skrajnej depresji. Już od samego początku powiedziała mi, że albo będziemy współpracować i jej pomogę, albo wyląduje na lekach i skończy to życie w poczuciu bezsensu, bez ładu i bez składu.
Numeroterapia i praca z energią – jak pracowałyśmy w terapii?
Zaczęłyśmy od tego, żeby w ogóle przypomnieć tej ósemce numerologicznej, jakie ona ma w ogóle dobre cechy. Bardzo dużo czasu spędziłyśmy nad tym, żeby uświadomić jej, jakie ona osiągnęła sukcesy.
Następnie zaczynałyśmy budować dla niej cele. Na początku malutkie. Dbałyśmy o to, żeby ta ósemka poczuła się z siebie zadowolona, gdy je osiągała.
Współpraca była długa i trudna. Był to proces, który wspierałyśmy dodatkowo energią Reiki. W efekcie końcowym jednak zakończyłyśmy tę terapię sukcesem!
Medytacje wspierające rozwój osobisty
Ósemka ta otworzyła się na związek i zaczęła czuć satysfakcję ze swojej pracy. Kluczowe było również to, że cały czas ustawiałyśmy dla niej cele możliwe do osiągnięcia, przez co rozbudziłyśmy w niej chęć osiągania tych celi. Wspierałyśmy jej naturalne poczucie własnej wartości, budowałyśmy ją na nowo. Pracowałyśmy też z energią poprzez medytacje, takie jak u mnie na kanale Youtube: Otwórz się na zmianę, Spotkaj się ze swoją podświadomością, Uwolnij się od lęku oraz w moim sklepie: Medytacja na odpuszczenie przeszłości.
Co ciekawe, najefektywniejszą medytacją w tym przypadku medytacja pozwalająca uwolnić się od poczucia winy, którym ta ósemka była niezwykle przytłoczona.
Numeroterapia – jak numerologia może Ci pomóc odkryć siebie
Niezależnie od tego, jaką jesteś wibracją – jeśli masz poczucie bezsensu w życiu, bezładu, masz wrażenie, że nie ogarniasz i nic Ci nie wychodzi, to zachęcam Cię do wykonania kilku bardzo ważnych kroków, aby rozbudzić w Tobie chęć do życia i chęć do zmiany.
Jeśli nie wiesz jak to zrobić – napisz do mnie. Razem znajdziemy rozwiązanie Twojego problemu.
Autor: Olga stępińska